poniedziałek, 7 lipca 2008

Wolność Chrześcijańska

Jak pogodzić wolność z posłuszeństwem wobec nauki Chrystusa? To jedno z podstawowych pytań jakie ateista zada Chrześcijanowi, aby podważyć sens ewangelii. W czasie ostatniej "dwunastki" o. Grzegorz Chrzanowski, przypomniał jedną z myśli, jeśli dobrze pamiętam o. Jana Andrzeja Kłoczowskiego.

Stając przed fortepianem masz pełną wolność naciśnięcia dowolnego klawisza. Jednak bez pewnej dyscypliny, jakiej trzeba do nauki gry, dźwięki wydawane nie będą tworzyć niczego sensownego. Równie wolny jest kot, który rzucony na klawisze, naciska je zupełnie losowo. Jednak, gdy solidnie trenujemy, pewnego dnia możemy zostać wirtuozami, którzy również mogą naciskać dowolny klawisz. Którzy mogą improwizować. Wolny chrześcijanin jest właśnie takim muzykiem, który trwa w nauce Chrystusa, aby jego wolne życie było prawdziwie piękne. Sam może podejmować własne decyzje, które dzięki ewangelii tworzą wspaniałe dzieło.

Podobnie jak kapela jazzowa, która dostaje temat i każdy z muzyków improwizuje na jego temat, razem tworząc niepowtarzalne dzieło, tak każdy Chrześcijanin sam w pełni wolności podejmuje decyzje, tworząc Kościół, który jest przecież wcieleniem Chrystusa. Potrzeba więc aby był piękny i niepowtarzalny.

2 komentarze:

Henki pisze...

Piękne, mądre i jasne ;) Dziękuję, że przedstawiłeś tą myśl, która zapewne wielu z nas pozwoli zrozumieć to, co wydawałaby sie tak trudno pogodzić.

Ktoś powiedział mi kiedyś, iż religia chrześcijańska zawiera w sobie tyle paradoksów i w owej paradoksalności najbardziej paradoksalne jest to, że naprawdę jest jasna i logiczna, bo opiera się na najwyższej Mądrości.

Grzegorz Raźny pisze...

Ewangelia jest jasna i logiczna, pod warunkiem, że potrafimy jej zaufać i porzucić na jej rzecz nasz zwykły ludzki tok rozumowania. Tak jak rybacy, którzy musieli porzucić swój dobytek, by iść za Jezusem.