poniedziałek, 15 września 2008

Tama

Czysty, przezroczysty strumień. Im dalej płynie staje się coraz większy zamieniając się w olbrzymią rzekę. Na tych rzekach stawiamy tamy bojąc się ich naturalnej energii. Woda próbuje za wszelką cenę płynąć dalej, szukając dziur w tamie, oraz podnosząc poziom, by przepłynąć nad nią. Gdy jednak tama jest szczelna, woda gromadzi w sobie olbrzymią energię. Taką, że gdy naruszona zostanie choć odrobinkę struktura tamy, energia ta, rozniesie całość.

Gdy wolność jest tamowana, ograniczana, również gromadzi w sobie taką energię. Oczywiście, szuka najmniejszych dziur, najmniejszych szczelin, żeby tylko znaleźć dla siebie przestrzeń. Gdy jednak coraz usilniej i szczelniej jest blokowana, również zbiera energię, wystarczającą, aby w końcu znaleźć dla siebie ujście. Tak jak rzeki nie możemy poskromić, tylko musimy pozwolić jej płynąć, tak samo jest z wolnością. Pozwólmy jej działać.

1 komentarz:

Henki pisze...

Ciekawe porównanie. Można sobie wyobrazić jaka siła tkwiła w walczących o niepodległość swych krajów.