poniedziałek, 7 września 2009

Wolny człowiek

W czasie właśnie zakończonego urlopu miałem okazję odwiedzić grób jednego z pisarzy, którzy na moje życie i przemyślenia wywarli największy wpływ. Mam na myśli Nikosa Kazantzakisa. Wzniesienie w centrum Iraklionu i coś na kształt ogrodu.


Na środku nagrobek z surowym krzyżem.


Miejsce magiczne. Z tyłu wyryty napis w języku greckim.


Po polsku oznacza:

Nie oczekuję niczego.
Nie obawiam się niczego.
Jestem wolny.

Arogancka prowokacja? A może świadectwo wiary? Myślę, że Jego dzieła nie pozostawiają wątpliwości. Czytając Ostatnie Kuszenie Chrystusa, albo Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry, zaczyna rozumieć się na czym polega wiara w Chrystusa. Nikos Kazantzakis, jako jeden z nielicznych rozumiał. Każdemu życzę znaleźć się choć przez chwilę w tym miejscu.

Brak komentarzy: