Pokazywanie postów oznaczonych etykietą św. Mikołaj. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą św. Mikołaj. Pokaż wszystkie posty

sobota, 22 grudnia 2007

Prawdziwy Święty Mikołaj

Gdy zbliżają się święta Bożego Narodzenia, na pierwszy plan wysuwa się postać grubiutkiego dziadka, ubranego na czerwono z białą brodą wiozącego na reniferach wielką torbę z prezentami. Dziadek ten stał się chwytem marketingowym pioniersko wykorzystanym przez Coca-Colę. Rodzice karmią dzieci wiarą, że ten dziadek przychodzi do ich domu i obdarowuje ich prezentami. W ten sposób piękny gest jakim jest obdarowanie drugiej osoby wpisuje się w komercyjne konwencje umniejszające jego wymiar. Atutem jest niewątpliwie dodanie temu gestowi aspektu anonimowości, jednak nie sądzę, że jest ona w tym wypadku wymagana.

Czy nie lepiej, żeby dzieci wierzyły w świętego Mikołaja zamiast Santa Clausa? Przecież św. Mikołaj z Miry jest postacią autentyczną, która otrzymawszy od rodziców spadek, zaczęła dzielić się nim z ubogimi. Jest symbolem pobożności i miłosierdzia, które wypełniały jego życie. Może w takiego Mikołaja mogłyby uwierzyć dzieci? Może dzięki temu zamiast medialnej papki, do naszych domów wstąpi dobro, piękno i ciepło. Wiara w takiego Mikołaja nie jest tworzeniem bzdurnego mitu. Jest uświęcaniem postawy, tak bardzo pożądanej w dzisiejszym świecie.

Może nie tylko dzieci powinny uwierzyć w takiego Mikołaja. Myślę, że każdy powinien. Niech historia Mikołaja odwiedza nas każdego roku, przypominając co na świecie naprawdę się liczy.

Życzę wszystkim Wesołych Świąt, dużo zdrowia i miłości. Aby te święta były czasem, w którym będziemy potrafili odpocząć i nabrać dystansu do pędzącej rzeczywistości. Niech duch Mikołaja spocznie w waszych sercach i ociepli wasze domy.